A A A

Jak siedzieć w autobusie

Savoir vivre nakazuje nam zawsze myśleć o innych, pamiętać o ich dobru, dobrym samopoczuciu, wygodzie.

Ludzie często nie realizują tych wskazań w autobusie. Jeden drobny przykład. Gdy są dwa siedzenia obok siebie i na jednym z nich ktoś już siedzi, to gdy ta druga osoba siada, ta pierwsze nie tylko powinna się maksymalnie podsunąć do krawędzi siedzenia, ale zrobić więcej miejsca również w ten sposób, że ręce przenieść na swoje ciało (a nie trzymać je wzdłuż ciała. Szerokość siedzeń w autobusach jest taka jakby ich konstruktorzy zakładali, że ludzie pozbawieni są rak.

Niewygodę współpasażerów często powodują mężczyźni, którzy siadając rozkładają szeroko (brzydko) nogi. Skutek jest taki, że kobieta (albo i mężczyzna) siedząca obok musi albo zgadzać się na to, aby noga mężczyzny dotykała jej nogi, albo niewygodnie ścieśnić swoje nogi.