A A A

„Panie Marku”, „Pani Ewo”

Ten sposób zwracania się do osób, z którymi wypowiadający nie przeszedł na ty, a nawet widzi go (czy słyszy – przez telefon) po raz pierwszy w życiu jest coraz bardziej powszechny.

Podkreślmy mocno, ze nie jest to zachowanie zgodne z etykietą.

Jest to spoufalanie się, które jest uprawomocnione tylko w zażyłej znajomości.

Gdy takiej nie ma spoufalanie to ma znamiona lekceważenia, pewnego braku szacunku.

Lepiej zatem mówmy po prostu „proszę pana”, „proszę pani” lub, gdy trzeba użyć wyróżnika, bo kilka osób może myśleć, że to o nich chodzi należy użyć nazwiska – „panie Kowalski”, „pani Malinowska”.