Kilka słów o zażywaniu tabaki
Nie znalazłem ani słowa na ten temat w literaturze savoir vivre, również w literaturze z początku XX wieku.
Jaki z tego wniosek?
Nie ma żadnych przeciwwskazań ani obostrzeń, żadnych zakazów.
Kilka uwag wynikających z savoir vivre lub podyktowanych przez logikę savoir vivre:
Przypomnijmy, że savoir vivre zakazuje mówienia „na zdrowie” odwołując się do zasady ogólnej: nigdy nie reagujemy na żadne objawy fizjologiczne.
Jeśli wyobrazić sobie sytuację zażywania tabaki i skonfrontować ją z wiedzą z zakresu savoir vivre należy stwierdzić: nigdy nie dopuszczamy, co na pewno każdy zażywający tabakę wie, do tego, by kichając opryskać inne osoby (chyba więc trzeba używać chustki jako osłony.) – tu uwaga: używamy chustek wyłącznie z materiału (nigdy papierowych); tabakiera powinna być elegancka (nigdy plastikowa czy tekturowa); nie używamy tabaki w bliskości śpiących niemowląt (by ich nie obudzić); staramy się aby nasze kichanie nie było za głośne.