A A A

Pasek i szelki

Elegancki mężczyzna nosi do spodni (gdy ma na sobie strój weekendowy lub garnitur) w większości wypadków, odpowiednio kolorystycznie dobrany pasek skórzany (nie nosi się go do smokingu, fraka czy spencera).

Musi być dopasowany co do długości (po zapięciu jego koniec nie może zwisać).

Powinien być dobrany do koloru butów (tak twierdzą wszystkie podręczniki savoir vivre`u), guzików w garniturze ( podkreśla to jedynie J. Turbasa) i spodni (Henryk Ryszard Żuchowski) w taki jednak sposób, by był tego samego koloru, co buty (oraz tej samej faktury i z tego samego materiału), lecz w innym odcieniu (tylko, gdy pasek i buty są czarne mogą być w tym samym odcieniu).

Gdy buty są więc zamszowe pasek również powinien być zamszowy.

Tak więc powinien być z reguły (tak jak buty) albo czarny albo brązowy.

Pasek powinien być szerokości ok. 3-4 cm, a jego klamerka powinna być spokojna i stonowana bez żadnych ozdób (typu podobizna Elvisa Presleya czy rogi byka), dopasowana kolorem do spinek i koperty zegarka.

Jest ważnym elementem estetycznym męskiego ubioru choć drugoplanowym. Nadaje, jak pisze J. Turbasa „całej postaci lżejszy ton, bardziej luźny, niemal sportowy charakter” (dlatego nie zakłada się go do ubiorów uroczystych).

Napisaliśmy wyżej, że elegancki mężczyzna nosi pasek do stroju weekendowego i garnituru w większości wypadków, z czego wynikałoby, że nie we wszystkich. W niektórych bowiem wypadkach zakłada szelki. Maciej. Brzozowski i Roman Wysocki twierdzą, że ma to miejsce, gdy albo w spodniach nie ma szlufek albo, gdy następuje wypadek „szczególnych preferencji”. Jakie to są preferencje? Jerzy Turbasa pisze: „gdzie klatka piersiowa linią wypukłą przechodzi w biodra, odkrywamy, że istnieje coś, co się nazywa siłą ciężkości. To sprawia, że bezceremonialnie zsuwają się spodnie...”.

Szelki powinny być ze skórzanymi pętelkami, przypinane na guziki (a nie zapinane na klamerki) i nigdy nie powinno być ich widać. Są doskonałym dodatkiem dla mężczyzn, którzy nie mogą o sobie powiedzieć, że są szczupli.

Stanisław Krajski